Translate

poniedziałek, 23 marca 2015

Violetta 3 odcinek 72 - Streszczenie



    German proponuje, by Ludmila została u niego do czasu zakończenia roku w Studio i spraw, ojciec Ludmi będzie mógł ją odwiedzać kiedy tylko chce.
    Nicolas wściekły postanawia wyjaśnić sprawę z dyrektorem Studio, ale wtedy wpada wściekły Gregorio. Ludmila dzieli się dobrą nowiną z Federico. Violetta tak zrozpaczona przerywa nagrania chłopakom. Gery wpada w Studio.
Espacio Personal po raz kolejny męczy Nicolasa. Andres namawia Leóna by pogadał z Violettą, ale na jego drodze staje Clemą i mówi jej, że ją kocha. Co zrobi Leon? Ludmila żegna się z ojcem, co wymyśli wtedy Priscilla?
  Maxi niestety nabiera się na żart młodszych uczniów Studio. Francesca przez moment rozmawia z Alejandrem, Camila nie jest zadowolona z tego co słucha. Czy Priscilla na pewno się chce zmienić?

Tłumaczenie:

Rozmowa Leonetty w Studio:

Leon: Ej, wszystko w porządku ? Co się stało?
Gery: Violetta, zniszczyłaś dźwięk, nagrywaliśmy. 
Pablo: Dobra, chłopaki co się stało? 
Leon: Możemy zrobić przerwę? 
Pablo: Ok, będziemy kontynuować nagranie za 20 minut. 
Gery: Ale mam....
Pablo: Zrobisz to później, Gery. Jeśli to możliwe. Widzimy się za 20 min. 
Leon: Co się stało? 
Violetta: Alex nie jest ... nie jest Alexem. To Clement i jest synem Nicolasa. 
Leon: Co? 
Violetta: Tak. Wszyscy pomogliśmy mu dostać się do Studia, bo uważaliśmy go za ubogą osobę, a jest synem milionera! Studio dało mu stypendium, a on cały czas kłamał. Myślałam, że był moim przyjacielem. Czuje się... Czuje się oszukana. 
Leon: Nie mogę uwierzyć. 
Violetta: Myślę, że każdy z nas nie może w to uwierzyć, ja nie mogę w to uwierzyć. Jak wtedy gdy okłamywała nas Priscilla, mój tata... Francesca, Diego. Ja cię okłamałam. Powiemy prawdę... ale to boli ludzi, którzy cie kochają, to takie dziwne...
Leon:  Cóż, nie martw się. Tak jak mówisz... 
Violetta: Nie mogę być spokojna. 
Leon: Wiem, ale musisz się uspokoić. Nie wiemy co się stało, nie wiemy dlaczego to zrobił, ale nie możemy ocenić go, nie wiedząc, co się stało. Musimy z nim porozmawiać, bo ta jak mówisz ludzie popełniają błędy i ranią innych. Pójdziemy z nim porozmawiać, ok? Uspokój się. Wszystko będzie dobrze. 

2. Rozmowa Fedemily:

Fede: Myślałem, że nie chcesz sie do mnie zblizyć
Ludmiła: Nie, ale mam ci coś do powiedzenia. Nie wyjeżdżam !
Fede: Jak to nie wyjeżdżasz ?
Ludmiła: Nie German rozmawiał z moim ojcem i zaproponowa, że mogę zatrzymać się u  niego  w doimu.
Fede: Super !
Ludmiła: Fede, mój ojciec powiedział mi, że zadzwoniłeś do niego, a ja ci nawet nie podziękowałam. Dziękuję. To dla mnie bardzo ważne, to co dla mnie zrobiłeś. Gdybyś do niego nie za dzwonił być może nigdy bym się z nim nie spotkałą. Jednak nie wiem czy jestem szczęśliwa.
Fede: To sprawiam że jestem szczęśliwy, że zliżyłaś się do swojego ojca. A może to zliży cię także do mnie ?
Ludmiła: Federico, nie mogę i wiem, że się mylę, ale wiem też, że zrobiłam wiele złych rzeczy i rozumiem, że mi nie ufasz. Wszyscy myśleli, że to ja zepchnęłam Violettę ze schodów. Nie mogę zaakceptować siebie. Nic nie mogę zrobić ze sswoim życiem. A w tym czasie powinnam uwierzyć w siebie. Tak jak zrobiła to Naty. Teraz to się skończy, usunę ten dział z mojego życi. Chcę pójść inna drogą. Ale będę potrzebowała kogoś, kto stanie po mojej stronie i pomoże mi byc osobą, którą chce zostać. Ta osoba nusimi ufać i wierzyć we wszystko. Zaufać mi. Ale nie wiem czy jesteś na to gotowy. Ja nie goę dać ci pewności, że nadal tak będzie.
Fede: Cóż moge pwoeidzieć... masz rację.
Ludmiła: W takim razie nie mam już nic do powiedzenia.

Cały odcinek TUTAJ

Źródło: violettapl.blogspot.com, violettayleon79.blogspot.com, violetta45xx.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz