Translate

sobota, 18 kwietnia 2015

Violetta Live - Brak Ruggero

    Wczoraj o 19.00 czasu argentyńskiego, a więc o północy czasu polskiego ruszyła druga część międzynarodowej trasy Violetta Live. Tak jak zapowiadano pojawiła się inna scena, nowe stroje, choreografie i piosenki, ale do tych wszystkich nowości doszedł brak jednej z najbardziej uwielbianych osób w obsadzie. Pierwsze plotki potwierdziły się i wiemy już, że w pozostałych koncertach VL nie będzie uczestniczył kolejny Włoch.
Ruggero Pasquarelli, ukochany przez fanki w roli ukochanego Lu, roztańczonego Federico, nie będzie uczestniczył w dalszej części trasy. Ta wiadomość już ma status oficjalnej.

PIERWSZE ZNAKI 
Wśród fanów pierwsze plotki jakoby o tym, że Ruggero miałby zrezygnować z dalszej części trasy pojawiły się na kilka dni przed wczorajszym show, kiedy to członkowie obsady dodawali zdjęcia z prób, a także zza kulis, m.in. z garderoby. 



Zdjęcia z Instagrama Alby czy Facu pochodzą z dnia, w którym odbywały się ostatnie przygotowania do show, próby generalne. Brakuje na nich jedynie Tini i Ruggero. Co do tej pierwszej to wiadomo , że ma swoją osobną garderobę oraz, zarówno z tym że do pracy przyjeżdża z rodziną, więc nic w tym dziwnego. Zastanawiająca była wciąż nieobecność Ruggero. Zastanawialiśmy się, czy może Włoch dojedzie później, a może jest chory, aż w końcu, czy rzeczywiście zrezygnował z dalszej części trasy.

WYJAŚNIENIE RUGGERO
Dzisiaj w nocy wszystko stało się jasne. Ruggero Pasquarelli odszedł z ekipy Violetta Live, nie będzie już więcej występować wraz ze swoją dziewczyną Candelarią oraz resztą ekipy. Nie tylko nie wziął udziału we wczorajszym koncercie, ale na Facebooku i Twitterze zamieścił wyjaśnienia:


To pierwszy raz kiedy zobaczyłem występ jako widz i bardzo się wzruszyłem... Jak już się domyśliliście, nie będę dalej częścią show, ponieważ przygotowuję się do innego projektu! DZIĘKUJĘ MOIM TOWARZYSZOM I WAM, KOCHAM WAS BARDZO!
Warto zwrócić uwagę na dwie rzeczy - po pierwsze, zapowiada inny projekt, a po drugie - w zasadzie żegna się z fanami. W ubiegłym roku uczestniczył tylko w europejskiej części trasy, co by rodziło nadzieje że wróci do nas w sierpniu, ta wiadomość jednak nie pozostawia wiele wątpliwości.

POWTÓRKA Z ROZRYWKI
Tym sposobem Włoch dołączył do swoich kolegów, którzy zrezygnowali z Violetty (Xabiani) oraz Violetta Live (Lodovica i Toti). Co do chłopaków na razie nie robią nic poza podróżowaniem i braniem udziału w różnych festiwalach. Nicolas zapowiedział jakiś nowy projekt z Nickiem Jonasem :) Co do Lodovici to chyba każdy wie, że rezygnacja z trasy dała jak możliwość solidnego startu solowej kariery. Wydała drugą płytę, książkę, ruszyła we własną trasę. Co więcej, odwiedziła Polskę i zrobi to po raz kolejny w maju. Jak potoczą się dalsze losy Ruggero?  Nie wiemy na razie, co to za nowy projekt. Być może, będzie to solowa kariera, płyta.

Niektórzy mówią, że zamierza wziąć udział w nowym projekcie latynoskiego Disneya, która ma ponoć godnie zastąpić Violettę. Mowa o Soy luna. Powątpiewamy w to, ale życie pokaże.

A więc, wygląda na to, że Rugg już żegna się z fioletową sceną. Co z El duo dinamico, jaki tworzył on z Jorge? Czy jego związek z Candelarią przetrwa kilkumiesięczną rozłąkę, pod której ciężarem złamało się już kilka związków w obsadzie?

CO O TYM SĄDZICIE? BĘDZIE WAM BRAKOWAĆ RUGGERO? JAK MYŚLICIE, JAK POTOCZY SIĘ TERAZ JEGO KARIERA? 

Źródło violettapl.blogspot.com

Zastanawiałam się czy iść na kolejny koncert Violetta Live, ale wiedząc że zmienił się skład obsady postaram się pojechać. Ale będzie brakować mi Ruggero.... 

7 komentarzy:

  1. A on będzie w sierpniu? Teraz się załamałam. Tylko dla niego oglądam Violette. Nie mogę w to uwierzyć :( :'( :'( :'( :'(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiadomo, ale chyba nie :-( Też trochę żałuje chciałam go obejrzeć 2 raz.....

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Już wydał , wiemy ;-) ale o tym napiszemy kiedy indziej. Jeszcze nie ma jej w Polsce.

      Usuń
  3. Gdy dowiedziałam się, że Rugg rezygnuje z trasy, to straciłąm ochotę oglądać Violettę, jechać na koncert. Mam nadziej, że wróci

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie, tak jak pisaliśmy ma własny projekt. Ale jego piosenkę zastąpiono inną Leona ;-) Nie będzie tak źle.

      Usuń
  4. Wielka szkoda, Ruggero jest jednym z moich ulubionych członków obsady :(

    OdpowiedzUsuń